Autor |
Wiadomość |
Wojtek |
Wysłany: Śro 20:13, 08 Mar 2006 Temat postu: |
|
no niby tak... |
|
 |
Gosik |
Wysłany: Śro 19:54, 08 Mar 2006 Temat postu: |
|
No bez przesady, jak bym miała ze wszystkim chodzić do weterynarza to bym zbankrutowała.
Czyszczenie uszu robimy w domu, psy zadowolone i bez stresu. |
|
 |
Wojtek |
Wysłany: Śro 19:32, 08 Mar 2006 Temat postu: |
|
Najlepiej uszy czyścić u weta. Bo najprawdopodobniej zrobi to tak jak być powinno, a jak robi się samemu to różnie to bywa i można uszkodzić. |
|
 |
Gosik |
Wysłany: Śro 10:45, 08 Mar 2006 Temat postu: "Czyszczenie uszu" |
|
Najpierw sprawdzamy czy uszy nie są zaczopowane. Jeśli trzeba usuwamy martwe włosy palcami. Potem usuwamy nadmiar woskowiny używając ciepłego tranu, ciekłej parafiny, lub specjalnego środka do uszu.
Nie używamy zasypek; mogą pogorszyć sytuację.
Czyszczenie uszu nie może być gwałtowne ani za częste. Ucho produkuje woskowinę częściowo w reakcji na podrażnienie, a zbyt częste czyszczenie do tego prowadzi.
Nigdy nie wsuwamy wacików tak głęboko, aby ich nie widzieć. Używamy palców jako ogranicznika i trzymamy wacik jak ołówek, tuż nad kulką z waty. |
|
 |